Forum www.swiatinnyniznasz.fora.pl
Tu znajdzie się miejsce dla wszystkich ...łaków i zmienno kształtnych...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Restauracja nad Morzem Koralowców
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.swiatinnyniznasz.fora.pl Strona Główna -> Morze
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Amaru
Przywódca Zwiadowców



Dołączył: 15 Mar 2011
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:34, 19 Mar 2011    Temat postu:

Amaru sie uśmiechnął do Eleny po czym spojrzał na Merc
- Umiesz sie posługiwać łukiem? - spytał.
- Czy wolisz to? - spytał podajac jej 9mm z tlumikiem.
- Ja sam osobiście wole łuk ale wybów nalezy do ciebie - powiedział po czym wziąl do buzi łyżke loda o smaku mango.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Wampir



Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sob 17:36, 19 Mar 2011    Temat postu:

Usiadłam do stolika jakiegoś. Lemur przybiegł do mnie i wskoczył na kolana. Po czym odwzajemniłam uśmiech Amaru.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mercedes
Alfa



Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:40, 19 Mar 2011    Temat postu:

-Tak... -kiwnęłam głową... -A co dokładnie mam robić... Obojętnie może być łuk
-powiedziałam popijając kawe... Gdy skończyłam ją pić wzięłam się za lody...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mercedes dnia Sob 17:43, 19 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amaru
Przywódca Zwiadowców



Dołączył: 15 Mar 2011
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:49, 19 Mar 2011    Temat postu:

Lody mu smakowały. No cóż on dużo nie jadł. Odłożył łyżkę
- Wiesz nie wiem jak ty ale ja jestem pełny - powiedział. Spojrzal na lemura i uśmiechnął sie do Eleny zapraszajac ją ruchem ręki do stolika. Nalał jeszcze wina i wypil wszystko jednym ruchem ręki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Wampir



Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sob 17:51, 19 Mar 2011    Temat postu:

Pokiwałam głową przecząco nie chcąc im przeszkadzać. Uśmiechnęłam się. Zamówiłam lody. Lemur patrzył się na mnie tymi jego słodkimi oczkami.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Elena dnia Sob 17:53, 19 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mercedes
Alfa



Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:53, 19 Mar 2011    Temat postu:

Spojrzałam na Elene pytająco... Po czym spojrzałam na Amaru... -Ja też... To... powiesz mi co mam robić na tej "misji" ? -uśmiechnęłam się biorąc ostatnią <moją ostatniąXD> łyżeczke lodów...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amaru
Przywódca Zwiadowców



Dołączył: 15 Mar 2011
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 10:30, 20 Mar 2011    Temat postu:

Ten sie uśmiechnął do Mercy
- No cóż musimy działaś z ukrycia. Ze mną nie będzie problemu tyle że tobie trzeba płaszcza. Wejdziemy na jeden z budynków i pozabijamy tamtych gości. Ja łukiem sobie poradze. A ty? łuk czy pistolet? - spytał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mercedes
Alfa



Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:12, 20 Mar 2011    Temat postu:

-Posługiwałam się bronią więc wiem że z nią sobie poradze więc... Pistolet.... -Powiedziałam a potem pomyślałam jeszcze.... -Dlaczego płaszcz jestem taka nieprzeciętna?... -zaśmiałam się...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amaru
Przywódca Zwiadowców



Dołączył: 15 Mar 2011
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:59, 20 Mar 2011    Temat postu:

Chłopak sie uśmiechnął
- Nie że nieprzeciętna tylko wole aby przeciwnicy cie nie dostrzegli i abyś nie oberwała z kulki bo byłbym zmuszony zejśc tam na dół i poodrywać im gołymi rękoma głowy - powiedział i zawołał lemura. Powiedział do niego po łacińsku a ten szybko pobiegł po owy płaszcz.
- Kelner! rachunek - powiedział.
- Czy może chcesz coś jeszcze? - spytał Mercy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mercedes
Alfa



Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:07, 20 Mar 2011    Temat postu:

-Ty... Czy ty się o mnie troszczysz ? -uśmiechnęłam się
-Co ty... Nie zmieściła bym... -zaśmiałam się...
-No dość tego dobrego trzeba iść tam... -uśmiechnęłam się lekko...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amaru
Przywódca Zwiadowców



Dołączył: 15 Mar 2011
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:23, 20 Mar 2011    Temat postu:

Klener wypisał rachunek. Chłopak zapłacil mimo ilości 3 cyfr i to tych powyżej 5. Wtedy przybiegłz powrotem lemur i podał dziewczynie pakunek. Male szro-zielone zawiniatko w kostke
- To jest ten owy płaszcz. Ubierz go kiedy chcesz - powiedział i sam założyl kaptur od swojej bluzy na głowe a łuk i kołczan przewiesil przez lewe ramie.
- To teraz sie zabawimy w snajperów - powiedział i podał dziewczynie jeszcze uzika z tlumikiem.
- Sory że uzi ale wole w ukryciu bo wiesz. Jeszcze jakieś śledztwo bedą robic w naszej sprawie - powiedział z uśmiechem. Kiedy byli przy wyjściu otworzył jej drzwi
- Panie przodem - powiedział.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mercedes
Alfa



Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:27, 20 Mar 2011    Temat postu:

Uśmiechnęłam się założyłam płaszcz i wzięłam dyskretnie broń... Wyszłam spojrzałam na Amaru który trzymał mi drzwi... -Dziękuje Sir Amaru... -puściłam mu oczko... -Prowadź... Im szybciej tym dłużej można się pobawić...-powiedziałam patrząc na niego z łobuzerskim uśmiechem...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amaru
Przywódca Zwiadowców



Dołączył: 15 Mar 2011
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:30, 20 Mar 2011    Temat postu:

Kiedy już wyszli chłopak sie uśmiechnął tajemniczo
- Dawaj biegnij za mną - powiedział kiedy byli poza restauracją jakieś kilkanaście metrów. Chłopak zmienil się w ogromną czarną panterę i wystrzelil jak z procy. Oczywiście biegł tak aby Mercy zdążyła biec za nim.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mercedes
Alfa



Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:36, 20 Mar 2011    Temat postu:

Uśmiechnęłam się... Zmieniłam się w postać kojota i przegoniłam go ale lekko aby pokazać mu że nie jestem pierwszym lepszym kojotem i że jestem szybsza więc może biec szybciej...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.swiatinnyniznasz.fora.pl Strona Główna -> Morze Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin