www.swiatinnyniznasz.fora.pl

stłumiła prychnięcie jakie u niej wywołały te słowa. Wolała nie ryzykować. ~~Skoczyć nie ma problemu~~ Pomyślała. Amitiel zrobiła krok do przodu i zaczęła lecieć w dół. A tu niespodzianka. Wampirzyca ...

A Amitiel obserwowała ją przez chwilę. Jej czarne oczy po chwile skierowały się na pobliski głaz patrzyła na niego przez chwilę. Po czym podeszła do urwiska. Spojrzała w dół przepaści i zastanawiała s ...

Wiatr przywiał znajomy zapach do nozdrzy wampirzycy. ~No będzie ciekawie.~ Przemknęła jej przez głowę. Wolnym odwróciła się w stronę wampirzycy. Zmierzyła ja uwaznie wzrokiem.

Amitiel przyszła tutaj. Miała cholerną ochotę zniszczenia. Jak by mogło nie być przyszła w góry. W miejsce gdzie można było powiedzieć żadko się ktoś zapuszczał. Szła wolnym krokiem a jej ciężkie buty ...

Wytarła usta dłonią poniewaz zostało na nich troche krwi. Amitiel spokojnie czarnymi oczy obserwowała to co się działo. Nieznajoma sobie kpi to niech sobie kpi mogła wcześniej się pojawić to ona by do ...

- Możliwe. -Powiedziała po czym wspięła się na drzewo. Czuła się o wiele lepiej i była spokojniejsza. Usiadła opierając sie o pień i patrzyła uwaznie na wszystkich.,

Podeszła do niego i bez większych zapowiedzi ugryzła go. O tak po tym dlugim celibacie nie picia krwi to było coś cudownego. Przyssała się do rany które zrobiła kłami i tylko bładziła wrokiem od wampi ...

- Całkiem możliwe. -Powiedziała, O dziwo spokojnie. Nie bała sie kołka. Podeszła trochę bliżej. Uwąnie wszystkich obserwowała.

//ja spdam jutro o 12 będę. Nie piszcie za dużo pilss.

Doskoczyła do niego w błyskawicznym tempie. Zaczęła uderzać w niego i kopać. Nie dało rady. No to inaczej. Skoczyła na niego od tyłu i uczepiła się go o to pomogło. Złapała go za szyje i zaczeła go du ...

- Moze kiedy cei zabije.-Krzyknęła do niego po czym wykonała przewróc w przud. Wilkołak ja puścił a ta przygwoździła go sztyletami do ziemi. Odskoczyła od niego. Oj ona się lekko zdenerwowała.

Raz stała na ziemi a za chwilę była duszona przez jakąś laskę a za kolejną chwilę na ugiętych nogach i łapiąc oddech klęczała na ziemi. Wstała w jej oczach można było dostrzec chęć mordu i terroru. Sp ...

Odskoczyła od niej. Nie no co to było jakieś żarty. Uwaznie obserwowała wampirzyce. Ta poruszała się w błyskawicznym tempie. Jednak i Amitiel miała kilka sztuczek.

Amitiel była skołowana. Nie no co jest. Młoda wampirzyca musiała się napić inaczej oszaleje. Amitiel wskoczyła na drzewo nie podobało jej się to posunięcie wampirzycy.

Spojrzała na nią z furią. Spróbowała krwi no to będzie jatka. Nie obchodziło ją jak się znalazła koło niej. Teraz była skupiona tylko na wilkołaku jednak i tak uwazała na wampirzyce

- No nie. -Warknęła i po raz kolejny rzuciła się na wilkołaka. Była rozdrażniona i żądna mordu. Wyjęła nóż i rozcięła mu bark po czym wskoczyła na drzewo. Zlizała krew z ostrza. Była szybka więc nie b ...