www.swiatinnyniznasz.fora.pl

Amitiel · Wysłany: Sob 10:33, 12 Mar 2011 Temat postu: Dom Amitiel

Duża stara renesansowe posiadłość. Wszędzie walają się różne rzeczy. Do domu można łatwo wejść ale gorzej w wyjściem. Duża przestrzeń. Za to mało światła.

Amitiel · Wysłany: Sob 14:56, 12 Mar 2011 Temat postu:

Przyszłam powoli. Weszłam do domu. Było w nim jak zawsze bardzo zimno. Przeszłam przez hol i udałam się do pomieszczenie z którego z sufitu zwisały worki do boksowania. Zaczęłam ćwiczyc.

Mercedes · Wysłany: Sob 15:36, 12 Mar 2011 Temat postu:

Podchodze do domu Amiteili pukam i po dłuższym czekaniu uchyliłam drzywi... -Amiteila jesteś w domu..? -krzyknęłam a Echo poniosło mój głos po całym domu

Amitiel · Wysłany: Sob 15:39, 12 Mar 2011 Temat postu:

Usłyszałam wołanie. Zdziwiłam się trochę ze ktoś tu przyszedł. Oparłam się o poręcz i spojrzawszy góry na hol.
- Tak jestem. -Powiedziałam.
- Co cie do mnie sprowadza? -Zaputałam.

Mercedes · Wysłany: Sob 15:41, 12 Mar 2011 Temat postu:

-Pomyślałam że nigdy u Ciebie nie byłam... w sumie u nikogo oprucz Ragdosa... -uśmiechnęłam sie... -Ty też kiedyś musisz do mnie wpaść... Yym... Przeszkadzam ci?

Amitiel · Wysłany: Sob 15:46, 12 Mar 2011 Temat postu:

- Nie nie przeszkadzasz. -Powiedziałam przyjaźnie. Ściągałam właśnie rękawiczki z dłoni a by podczas treningu nie obedrzeć sobie kostek. Rzuciłam je na starą komodę. Nagle pojawiłam się przed Mercy.
- Chodzi nie będziemy tak tu stały. -Powiedziałam i zaprowadziłam ją do salomu gdzie usiadłam na czarnej stłasowej kanapie.

Lauren · Wysłany: Sob 15:46, 12 Mar 2011 Temat postu:

Przechodze obok czyjegoś domu. I słysze głos Mercy i kogoś jeszcze nie wiem czyj i postanawiam to sprawdzić..... Wolnym krokiem podchodze do drzwi..

Amitiel · Wysłany: Sob 15:50, 12 Mar 2011 Temat postu:

Usłyszałam szelest.
- No proszę proszę kto tu do nas zmierza. -Powiedziałam cicho. Podeszłam do balustrady od Hola. Właśnie jakaś dziewczyna weszła do jej domu.
- Co cie tu sprowadza? -Zapytałam się.

Mercedes · Wysłany: Sob 15:52, 12 Mar 2011 Temat postu:

-okey... -uśmiecham się... Wyczówam obecność Lauren... Pokiwałam jej na dzień dobry... I weszłam do środka rozsiadając się na kanapie i oglądając wnętrze... -Przytulnie tu masz... -zaśmiałam się... -Duży ten dom nie jest ci tu samotnie ? -spytałam...

Amitiel · Wysłany: Sob 15:55, 12 Mar 2011 Temat postu:

- Nie ten dom ma swoja dusze. -Powiedziałam tajemniczo.
- Poza tym będzie tu też mieszkać Remesmee. -Dodałam. Spojrzałam na dziewczynę na dole.
- Może wejdziesz? -Zaproponowałam jej.

Lauren · Wysłany: Sob 15:58, 12 Mar 2011 Temat postu:

Dziękuje za zaproszenie - uśmiechnełam się szeroko i weszłam do środka...

Amitiel · Wysłany: Sob 16:04, 12 Mar 2011 Temat postu:

Wróciłam na kanapę i usiadłam koło Mercy.

Lauren · Wysłany: Sob 16:10, 12 Mar 2011 Temat postu:

A zapomniałam się przedstawić jestem Lauren, a ty ?

Mercedes · Wysłany: Sob 16:10, 12 Mar 2011 Temat postu:

-Jestem Mercedes... Mercedes Thompson... Mów mi Mercy Wink

-uśmiechnęłam się...

Amitiel · Wysłany: Sob 16:11, 12 Mar 2011 Temat postu:

- Amitiel. -Przedstawiłam się.
Byłam ciekawa jak zareaguje dziewczyna na moje imię. W końcu nie często spotyka się wampira o anielskim imieniu. A może w cale się nie skapnie.