www.swiatinnyniznasz.fora.pl

Elena · Wysłany: Pią 19:19, 25 Mar 2011 Temat postu:

- Nie podzielisz się ? - Spytałam z grymasem siadajc obok niego.

Luka · Wysłany: Pią 19:21, 25 Mar 2011 Temat postu:

- Masz. -Powiedziałem dając jej kubek.

Elena · Wysłany: Pią 19:23, 25 Mar 2011 Temat postu:

- W kubku ? - Spytałam pijąc do dna. - Tego potrzebowałam. - powiedziałam z tajemniczym uśmiechem.

Luka · Wysłany: Pią 19:25, 25 Mar 2011 Temat postu:

- Nie na klub za wcześnie. -Stwierdziłem. Położyłem sie na łóżku .

Elena · Wysłany: Pią 19:26, 25 Mar 2011 Temat postu:

- Czy ja coś mówie ? - Spytałam chłodno.
Usiadłam na stole. - Co robimy ? - Uśmiechnęłam się.

Luka · Wysłany: Pią 19:27, 25 Mar 2011 Temat postu:

- Gramy w pokera na rozbieranego. -Stwierdziłem i zasłoniłem sobie twarz poduszką.

Elena · Wysłany: Pią 19:31, 25 Mar 2011 Temat postu:

Zaśmiałam się. - Nie, bo nei umeim grać w pokera. - Powiedziałam nadal się śmiejąc.

Luka · Wysłany: Pią 19:32, 25 Mar 2011 Temat postu:

- A co ty chcesz robić? -Zapytałem.

Elena · Wysłany: Pią 19:33, 25 Mar 2011 Temat postu:

- Zabijać, pić krew, zabijać. - Powiedziałam z tajemniczym uśmiechem.
- Tak serio .. to .. - nie dokończyłam.

Luka · Wysłany: Pią 19:36, 25 Mar 2011 Temat postu:

- NO śmiało jestem otwarty na propozycjie. -Powiedziałem i podparłem sie łokciami o materac.

Marissa

Przyjechałam na wakacje na Karaiby. Przyszłam na plaże z ręcznikiem i torbą w której była krew i pare innych rzeczy. Rozłożyłam ręcznik rozebrałam się do stroju kąpielowego.Wyciągnełam z torby książkę.Położyłam się na ręczniku i zanóżyłam się w lekturze.

Mercedes

|Następny dzień |
Przyjechałam na karaiby no cóż i tak Zee płacił więc przyleciałam pierwszą klasą i spałam w najlepszym hotelu... Rozłożyłam sobie plażowy ręcznik na piasku ale nie żeby się na nim położyć lecz żeby położyć na nim butelke z wodą i tym podobne... A sama nie lubiąc kisić się na plaży pobiegłam do wody...

Marissa

Patrzyłam jak Mercy biegnie do wody.Wyjełam z torby butelkę z krwią i wziełam łyk po czym odłożyłam ją na ręcznik.

Mercedes

Po jakichś 20 min wróciłam zdyszana i cała mokra wbiegłam na ciepły piasek i owinęłam się ręcznikiem wrzucając wszystko do torby którą również przyniosłam...

Marissa

Zobaczyłam bardzo szczęśliwą Mercy siadającą na ręcznik.Chciałam podejść lecz nie mogłam się oderwać od lektury.