www.swiatinnyniznasz.fora.pl

Amitiel · Wysłany: Nie 18:46, 20 Mar 2011 Temat postu:

- Tak sprawiając mi ból głowy. -Powiedziałam i uśmiechnęłam się blado.
- Ale to może wtedy wyzwolić we mnie coś znacznie gorszego niż moja Symphacka natura. -Dodałam.

Elena · Wysłany: Nie 18:49, 20 Mar 2011 Temat postu:

- Nie bólem głowy. - Powiedziałam śmiejąc się.
- Wiem co mówie. Jeśli po pierwszym razie by coś z tobą było nie tak, nie zrobisz juz tego nigdy. To moje zdanie. - Chciałam się uśmiechnąć, ale mi nie wyszło.
- To twoja decyzja. - Dodałam.

Amitiel · Wysłany: Nie 18:50, 20 Mar 2011 Temat postu:

- Dobrze spróbujemy. -Powiedziałam zgadzając się przy tym.

Elena · Wysłany: Nie 18:51, 20 Mar 2011 Temat postu:

Uśmiechnęłam się. - Dasz radę. - Powiedziałam pewnym głosem. - Yuki, chciała nastraszyć mnei Wilhelem. - Powiedziałam z uśmiechem na twarzy, lecz potem zmienił sie on w lekkiego grymasa.

Amitiel · Wysłany: Nie 18:52, 20 Mar 2011 Temat postu:

- Ja też mam kogos do straszenia 9i sie nie chwalę. -Powiedziałam i się lekko uśmiechnęłam. Ale nagle zamarłam.
- Powiedz mi prosze że Wilhelma też zabiliście. -Powiedziałam.

Elena · Wysłany: Nie 18:54, 20 Mar 2011 Temat postu:

Nie powiedziałam nic, lecz po chwili ..
- Nie. Nie widziałam go. - Powiedziałam rozglądając się. Z mojej twarzy znikł uśmiech.

Amitiel · Wysłany: Nie 18:55, 20 Mar 2011 Temat postu:

- No to nie za ciekawie. -Stwierdziłam.
- Ale jeszcze zobaczymy. -Dodałam.
- Czy cos jeszcze? -Zapytałam

Elena · Wysłany: Nie 18:56, 20 Mar 2011 Temat postu:

- Już nie . - Powiedziałam tajemniczo.

Amitiel · Wysłany: Nie 18:57, 20 Mar 2011 Temat postu:

- A ja sądzę że raczej tak. Mów Eleno bardziej mnie nie dobijesz i nie zszokujesz. -Stwierdziłam

Elena · Wysłany: Nie 19:00, 20 Mar 2011 Temat postu:

Pomyślałam przez chwilę po czym dodałam. - Wilhelm wspominał coś o jakiejś Renesmee, kiedyś rozmawiałam z nim. - Powiedziałam patrząc na Amitiel. - Popytaj się Renesmee. - Dodałam.

Amitiel · Wysłany: Nie 19:01, 20 Mar 2011 Temat postu:

- Może to Wilhelm był gościem u mnie w domu. -Stwierdziłam.
- Może dlatego Renesmee jeszcze żyje. -Dodałam
- Dobrze popytam. -Obiecałam

Elena · Wysłany: Nie 19:04, 20 Mar 2011 Temat postu:

- Ale, jaki ona może mieć z nim związek ? - Spytałam nie czekając na odpowiedź.
- Słyszałam coś jeszcze .. - Dodałam.

Amitiel · Wysłany: Nie 19:05, 20 Mar 2011 Temat postu:

- Nie wiem ale się dowiem. -Powiedziałam.
- Co jeszcze słyszałaś? -Zapytałam.

Elena · Wysłany: Nie 19:38, 20 Mar 2011 Temat postu:

- Wilhelm kiedyś chciał podobno zabić jakąś Renesmee, ale się powstrzymał. Była to długa historia.. - Powiedziałam krótko.

Amitiel · Wysłany: Nie 19:41, 20 Mar 2011 Temat postu:

- W takim razie musze uważać na Renesmee. Poza tym jest mały kłopot ona wie o mnie. Ale jest przekonana że ty i Mercy o tym nic nie wiecie. I żeby tego było mało to ona chce zabijać Symphatów tak jak ja. Chce abym ją tego nauczyła. -Powiedziałam.
- Ale musze poznac twoje zdanie.