www.swiatinnyniznasz.fora.pl

Amitiel · Wysłany: Sob 11:44, 12 Mar 2011 Temat postu:

Kiwnęłam w stronę Demona głową na znak przywitania.
- Tak są ale ja jestem Dominująca i masz mi się podporządkować. Zrozumiałaś? -Powiedziałam do niej spokojnie. Wypuściłam ze świstem powietrze z płuc. Kątem oka uważnie starałam się wyłapywać poszczególne ruchy. Uważnie lustrowałam Renesmee. Bałam się że może kolejny raz zaatakowac.

Leah · Wysłany: Sob 11:45, 12 Mar 2011 Temat postu:

-Dzięki . - powiedziałam dając mu buziaka w policzek . To samo zrobiłam podchodząc do Stefana . - A ty sie odwal . Jak widzisz nie warto zadzierać z moją obstawą . - spojrzałam na braci . - Dzięki tobie też, Ami .

Amitiel · Wysłany: Sob 11:50, 12 Mar 2011 Temat postu:

- Proszę. -Powiedziałam tylko. Odsunęłam się od Renesmee niech lepiej ochłonie. Spojrzałam w stronę rodzeństwa. Faktycznie obstawa jak ta lala. Zerknęłam na wampirzyce która zaczęła się wycofywać. Wsadziłam ręce do kieszeni i usiadłam na skale.

Mercedes · Wysłany: Sob 11:59, 12 Mar 2011 Temat postu:

Wyszłam zza drzew... Westchnęłam -.-" -Chyba dużo mnie ominęło co ? A tak na Marginesie Cześć :)

Leah · Wysłany: Sob 12:00, 12 Mar 2011 Temat postu:

-Heh bo moja - odpowiedziałam na jej myśli o obstawie .

Elena · Wysłany: Sob 12:06, 12 Mar 2011 Temat postu:

Zobaczyłam Leah, Mercy , Amitiel ? . I podeszłam do nich. - Hej. -

Amitiel · Wysłany: Sob 12:07, 12 Mar 2011 Temat postu:

Uśmiechnęłam się.
- Nie śmiem nawet kwestionować. -Powiedziałam przyjaźnie. Co jakiś czas zerkałam również na wampirzyce która odeszła od nich kawałek dalej i przyglądała nam się.
- Hej. -Przywitałam przywódczynię. Miałam tylko nadzieje że rodzeństwo zachowa fakt mojej moc dla siebie.

Mercedes · Wysłany: Sob 12:07, 12 Mar 2011 Temat postu:

-Hej... -uśmiechnęłam się do nich... -Miałaś mi coś powiedzieć... -przypomniałam Elenie <Cholera no! -.- " >

Damon · Wysłany: Sob 12:08, 12 Mar 2011 Temat postu:

-Hej - znalazłęm się szybko u boku Eleny. -Damon jestem-powiedziałęm i ucałowałem jej dłoń.

Elena · Wysłany: Sob 12:08, 12 Mar 2011 Temat postu:

- Renesmee - wymamrotałam po cichu. Podeszłam w stronę Amitiel. Spojrzałam na Damona, i szybko wycofałam sie.

Mercedes · Wysłany: Sob 12:09, 12 Mar 2011 Temat postu:

Usłyszałam to i patrzyłam na Elene z zaciekawieniem... Patrząc na Damona przewróciłam oczami...

Amitiel · Wysłany: Sob 12:09, 12 Mar 2011 Temat postu:

Obserwowałam co się dzieje. Byłam ciekawa czy Demon dostanie po łapach od Eleny. No ale zobaczymy za chwile. Elena podeszła do mnie bliżej.
- Tak Remesmee. -Potaknęła.

Elena · Wysłany: Sob 12:11, 12 Mar 2011 Temat postu:

- Co znow zrobiła ? - Spytałam sie Amitiel. - Renesme, nie chcesz mieć kołka w sercu. - Powiedziałam znudzona. I podeszłam Do Renesmee.

Amitiel · Wysłany: Sob 12:15, 12 Mar 2011 Temat postu:

- Co zrobiła. Wdała się w mały spór ze Stefanem i Leah. -Odpowiedziała i ruszyłam za Eleną. Miałam przeczucie że zaraz Remesmee oberwie. Alternatywa posiadania kołka w sercu chyba żadnego wampira nie pociągała.

Mercedes · Wysłany: Sob 12:20, 12 Mar 2011 Temat postu:

Spojrzałam na Elene i Amitiel później na Renesmee... Wezdchnęłam... -Heh... Wiesz co Elena przypomina mi kogoś... -uśmiechnęłam się...