www.swiatinnyniznasz.fora.pl

Elena · Wysłany: Nie 16:04, 20 Mar 2011 Temat postu:

Ciało Yuki paliło się od środka na jej twarzy widać było wieczny ból i cierpienie. Uśmiechnęłam się tajemniczo .

Yuki · Wysłany: Nie 16:05, 20 Mar 2011 Temat postu:

Zostaw mnie - powiedziałam do eleny - narazie - powoli wstałam i chciałam odejść

Leah · Wysłany: Nie 16:05, 20 Mar 2011 Temat postu:

Wbiłam jej w brzuch ostry kijek znaleziony pod drzewem .

Elena · Wysłany: Nie 16:07, 20 Mar 2011 Temat postu:

( Nie mogłaś wstać, werbena zabija. ) Więc Yuki leżała na ziemi i cierpiała. -.-

Amaru · Wysłany: Nie 16:08, 20 Mar 2011 Temat postu:

Amaru podrapał sie po glowie
- Co tu do chloery sie dzieje?! - krzyknął i wszyscy zamarli jako iz w jego głosie dało wyczuć się nute wściekłości i ryknięcia pantery.

Yuki · Wysłany: Nie 16:09, 20 Mar 2011 Temat postu:

ooo... czy wy możecie mie zostawić elena jeżeli ci tak zależy to ci powiemale nie tu - ...

Leah · Wysłany: Nie 16:09, 20 Mar 2011 Temat postu:

- Oj ogarnij . - powiedziałam wywracając oczami i wróciłam do swoich czynności . Rozpaliłam obok ognisko .

Elena · Wysłany: Nie 16:11, 20 Mar 2011 Temat postu:

- Chcesz umrzeć ? - Spytałam sarkastycznie. Papatrzyłam na Yuki. - Powiedziec ? Ja wszytsko wiem. - Powiedziałam pewnym głosem.

Yuki · Wysłany: Nie 16:13, 20 Mar 2011 Temat postu:

No włąaśnie więc elena wiesz więc zostaw mnie ... - ...

Yuki · Wysłany: Nie 16:13, 20 Mar 2011 Temat postu:

więc zostaw mnie przy życiu ja was nie zabije ...-...

Elena · Wysłany: Nie 16:15, 20 Mar 2011 Temat postu:

- Nie boimy się Ciebie, skarbie.- Szepnęłam jej. Po czym moje oczy zmieniły kolor.

Leah · Wysłany: Nie 16:19, 20 Mar 2011 Temat postu:

- Twierdzisz, że byłabyś w stanie tymi drobniutkimi łapkami nas zabić ? - powiedziałam wbijając głębiej kij .

Yuki · Wysłany: Nie 16:20, 20 Mar 2011 Temat postu:

zostawcie mnie reszta przyjdzie dzisiaj wieczorem - ...

Amaru · Wysłany: Nie 16:20, 20 Mar 2011 Temat postu:

Amaru zastygł
- To pytanie czy chce umrzeć było do mnie? - spytał od tak. Miał nadzieje że nie bo on do Eleny nic nie mial jak i do Leah tylko ta oto tu obecna Yuki była natrętna. Usiadł sobie na gałęzi metr od nich i wpatrywał sie we wszystko.

Elena · Wysłany: Nie 16:21, 20 Mar 2011 Temat postu:

Wybuchłam śmiechem. - Myślisz , że się boimy ? - Odparłam. - Szybciej Cię zabiję z Leah. - Powiedziałam.