www.swiatinnyniznasz.fora.pl

Amitiel · Wysłany: Sob 17:38, 19 Mar 2011 Temat postu:

- Co nie zmienia faktu że łatwo ja wyprowadzić z równowagi .-Powiedziałam.
- Mogę się na razie starać ja kontrolować. Ale kiedy w pełni odkryje swoje możliwość. Nie będę już w stanie nad nia pamowac. -Dodałam

Elena · Wysłany: Sob 17:42, 19 Mar 2011 Temat postu:

- To ja się nią wtedy zajmę. - Powiedziałam. - Yuki, nie będzie bardzo groźna. - Dodałam. - Wiem, może być groźna, ale bez przesady. -

Amitiel · Wysłany: Sob 17:44, 19 Mar 2011 Temat postu:

- Okey. -Stwierdziłam. Usiadłam na stołku i się okręciłam na nim.

Elena · Wysłany: Sob 17:46, 19 Mar 2011 Temat postu:

- Koniec rozmowy o tym . - Uśmiechnęłam się tajemniczo. - Idziemy gdzieś ? -Spytałam wstając z blatu.

Mercedes · Wysłany: Sob 17:46, 19 Mar 2011 Temat postu:

Przysłuchiwałam się im przez dłuższy czas ażw końcu spytałam...-Co by się stało gdyby kogoś ugryzła? -spytałam spokojnie....

Amitiel · Wysłany: Sob 17:49, 19 Mar 2011 Temat postu:

- Jest jeszcze młoda więc nie zauważy. Po pewnym czasie krew ludzi nie będzie jej wystarczać. Zacznie polować na inne rasy. Gdyby kogoś ugryzła istnieje duża szansa że ktoś albo by umar bo nie umiała by się powstrzymać i wypiła go do sucha albo by się przemienił w Symphate. Jednak oni używaą nas aby pochłaniać nasze emocje. Nie do krwi. Al ejest równeiż szansa że nic by ci się nie stało. No może zapadła byś tylko w śpiączkę. -Odpowiedziałam

Elena · Wysłany: Sob 17:52, 19 Mar 2011 Temat postu:

Zaśmiałam się. - Nie, ona nie ugryzie nikogo z wampirów. Prędzej będe musiała ją zabić, albo któraś z nas. - Powiedziałam pewnym głosem.

Amitiel · Wysłany: Sob 17:53, 19 Mar 2011 Temat postu:

- No właśnie. -Potaknęłam.

Mercedes · Wysłany: Sob 17:55, 19 Mar 2011 Temat postu:

-Tylko jest małe ale.... -spojrzałam na nie... -Ja nie jestem Wampirem... -Westchnęłam.... -A jakby ugryzła wilkołaka też zmienił by się w Syphata ? -spytałam ciekawa...

Elena · Wysłany: Sob 17:55, 19 Mar 2011 Temat postu:

- Mercy, czy się zgodzisz czy nie ja z Amitiel podjęłyśmy decyzję. Jesli ona zrobi jakiś ruch zabijemy ją. Nie ma innego wyjścia. - Popatrzyłam na Mercy. - Chodźmy gdzieś. - Zwróciłam się do ich obu.

Mercedes · Wysłany: Sob 18:00, 19 Mar 2011 Temat postu:

-Dobra... ale gdybyście zapomniały ona ciągle siedzi w sąsiednim pokoju...

Elena · Wysłany: Sob 18:02, 19 Mar 2011 Temat postu:

- Nie- zaprzeczyłam.

Mercedes · Wysłany: Sob 18:03, 19 Mar 2011 Temat postu:

-Już nie... -powiedziałam patrząc na drzwi... -Ale była...

Amitiel · Wysłany: Sob 18:04, 19 Mar 2011 Temat postu:

- Nie wiem. Poszukam w księgach czegoś na ten temat. Jedno jest pewne. Nie powstał jeszcze gatunek silniejszy od Symphaty. -Powiedziałam do nich.
- No właśnie. Renesmee. Tez tu jest. -Dodałam.

Elena · Wysłany: Sob 18:07, 19 Mar 2011 Temat postu:

- Wątpie. Jakby wampiry chciały, zgrały się, pokonałyby Symphaty. Kiedy jeszcze
5oo lat temu, widziałam jak wampiry walczą z nim. Krótko ale widziałam, i udało zabić im się kilka, nie którzy zginęli, ale to , że możemy dać rade to juz jakiś plus. - Powiedziałam do nich.